Sposoby na odkładanie pieniędzy na przyszłość dziecka

Udostępnij

Wychowanie dziecka to bardzo długa inwestycja. Według różnych badań, koszt wychowania jednego dziecka, od narodzi do dorosłości, to przeciętnie około 190 tysięcy złoty. Czy jednak bieżące wydatki to jedyne pieniądze jakie powinniśmy włożyć, aby zapewnić naszemu dziecku dobre życie?

Lepszy start w dorosłość

Chcąc zapewnić dziecku jak najlepszą przyszłość inwestujemy w jego dobrą edukację, ale może warto pomyśleć również o innym zabezpieczeniu. Jednym z dobrych rozwiązań jest stworzenie tuż po narodzinach dziecka specjalnego funduszu, dzięki któremu już na starcie w dorosłość, będzie ono mogło zacząć realizować swoje marzenia. Może będzie to własne mieszkanie, rozkręcenie firmy, albo studia za granicą. Cel nie jest już tak istotny, jak to, że zbudowanie takiego funduszu, wymaga od rodziców dużej systematyczności oraz cierpliwości.

Świadomie zaczynamy zwykle oszczędzać, gdy dostajemy pierwszą pracę. Wówczas jednak, odkładanie dużych sum pieniędzy, które pozwoliłyby nam zgromadzić przykładowo milion złotych oszczędności, jest wręcz niemożliwe. Trzeba pamiętać, że oszczędności są jak śniegowa kula, która z czasem zaczyna nabierać masy. Posługując się tym przykładem możemy sobie uświadomić, że to czy będziemy gromadzić oszczędności przez 20 czy 40 lat, ma duże znaczenie.

Jeśli milionerem chciałby zostać 30-latek, każdego miesiąca musiałby odkładać 2420 złotych przy 5% zysku rocznie, by po pięćdziesiątce osiągnąć cel. Jeśli jednak zacznie „oszczędzać” już roczne dziecko, odkładać musi jedynie 370 złotych każdego miesiąca.

Jeśli jednak nasze cele są mniej ambitne i chcemy, aby nasze dziecko miało środki na wkład w swoje pierwsze mieszkanie, czy dobre studia, wystarczy, że oszczędzać będziemy przez 15 lat, odkładając co miesiąc 200 złotych.

W jaki sposób oszczędzać?

Możliwości jest dzisiaj sporo, a specjaliści od finansów oferują nam najróżniejszy pomysły na to, jak zaoszczędzić trochę pieniędzy dla naszego dziecka. Które z nich są godne uwagi?

1. Oszczędności w banku – nie jest to najlepszy pomysł, gdyż niski zysk sprawi, iż każdego miesiąca będziemy musieli odkładać więcej pieniędzy. A ich dostępność sprawia, iż wiele osób korzysta z nich też na bieżąco.

2. Obligacje – te 10-letnie dają 1,5 proc. rocznego zysku powyżej inflacji. Podobnie jak w przypadku banku, nie jest to dużo i znów musimy odkładać więcej.

3. Polisy z gwarantowanym „posagiem” – dość wygodny sposób, gdyż od razu wiemy ile dziecko dostanie pieniędzy, ale nie jest to najbardziej efektywny sposób oszczędzania. Otrzymujemy ochronę ubezpieczeniową, ale przez to nie mamy też odsetek od oszczędności.

4. Fundusze inwestycyjne – możemy zyskać przychód kilkukrotnie większy niż ten, który otrzymalibyśmy w banku. Nie mamy na to jednak żadnej gwarancji, dlatego warto podzielić wpłacane pieniądze na co najmniej kilku zarządzających.

5. Polisy inwestycyjne – chodzi w nich tak naprawdę o to, że w polisie mamy fundusze inwestycyjne z różnych „rodzin". Przy jednej miesięcznej składce, otrzymujemy zatem udziały w kilku funduszach, ale wiąże się to z wyższymi kosztami.